Dlaczego tak trudno dzieciom wymówić głoskę „r” i dlaczego tak bardzo zależy rodzicom, aby zaczęły wymawiać ją jak najszybciej? Te dwa pytania niech będą myślą przewodnią tego tekstu. Każdy rodzic chciałby, żeby jego dziecko bez problemu i w miarę szybko wymawiało głoskę „r”. Jednak jest to najtrudniejszy w języku polskim dźwięk do opanowania, który pojawia się około 3 – 5 roku życia. Możemy go usłyszeć w mowie nawet niektórych dwulatków, ale jest to sprawa indywidualna. U sześciolatka powinniśmy zatroszczyć się o wywołanie i utrwalenie "r" w gabinecie logopedycznym.
Reranie można także usłyszeć u dorosłych. Część z nich, których ten problem dotyczy, akceptuje to, ponieważ całe dotychczasowe życie reranie było ich znakiem rozpoznawczym, elementem marki osobistej. Są też tacy, którzy uważają, że nie da się już nic z tym zrobić w ich wieku. To błędne myślenie – da się.
Jak powstaje „r” i dlaczego tak trudno wymawia tę głoskę?
Powodem braku wymowy głoski „r” przez osoby dorosłe i nastolatków, u których rozwój mowy jest już zakończony, najczęściej są skrócone wędzidełko podjęzykowe lub niska sprawność języka. Skupmy się na drugiej sytuacji, czyli na sprawności motorycznej aparatu mowy. Zespół ruchów artykulacyjnych, charakteryzujących tę głoskę, jest złożony ze względu na konieczność powstania wibracji koniuszka języka i odpowiedniego tempa tego ruchu. Aby sprostać takim wymaganiom, język musi wykazać się precyzją i elastycznością. Czubek języka musi unieść się w kierunku wałka dziąsłowego i pozostać luźny. Energiczna praca czubka języka uniesionego pionowo, przy jednoczesnym kierowaniu na niego porcji powietrza, wprawia go w drgania.
W początkowym okresie rozwoju mowy dzieci mogą zamieniać głoskę „r” na „j” lub „l”.
Co więc robić w domu, by przygotować nasze dziecko do wymawiania tej głoski? Każdy rodzić może zaproponować swojemu dziecku następujące zabawy:
- język staje na baczność i opiera się o wałek dziąsłowy,
- stukamy językiem jak młotkiem w wałek dziąsłowy,
- przygryzanie czubka języka,
- język zamienia się w „strzałę”, a potem w „łopatę”.
Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą.
Pamiętajcie jednak, że w domu możecie stosować „zabawy języczkowe”, natomiast aby wywołać i utrwalić głoskę „r” w sposób prawidłowy, zgłoście się do profesjonalnego gabinetu logopedycznego.